Zaczytany Ekonomik :)
Drodzy Uczniowie!
Wielcy pisarze od wieków próbowali odpowiedzieć na pytanie: „Gdzie najlepiej czytać?”
Szekspir pewnie powiedziałby: „Czytać albo nie czytać – oto jest pytanie.”
My w naszej szkole odpowiadamy jasno: „Czytać — i to wszędzie!”
Bo szkoła to prawdziwy literacki teatr świata:
- Na korytarzu – czujesz się jak bohater „Pana Tadeusza”: wszędzie ruch, gwar, a Ty z książką jak z szablą przecinasz tłum.
- W bibliotece – klimat jak w „Imieniu róży”, tylko mnisi mniej podejrzani.
- W szatni – lekka atmosfera grozy rodem z „Dziadów”… ale z książką zawsze bezpieczniej.
- W szkolnym sklepiku – dramat bardziej skomplikowany niż „Hamlet”: czy uda się zjeść kanapkę nie brudząc lektury?
- Na schodach – jak „Romeo i Julia”, tylko zamiast balkonu – stopień, a zamiast miłości – walka o wygodę.
Czytanie jest jak podróż z „Wiedźmina”: czasem pełna przygód, czasem groźna (szczególnie przy otwartych drzwiach od szafki), ale zawsze warto.
„Nie czytasz? To dramat większy niż wszystkie tragedie Szekspira naraz.”
Ps. W trakcie robienia zdjęć nie ucierpiał żaden uczeń;)
Paulina Maziarka




